W poprzednim wpisie (dostępnym tutaj) pisałam, co zrobić, żeby uniknąć odpowiedzialności za popełnione przestępstwa lub wykroczenia skarbowe. Co jednak, jeżeli na czynny żal jest zbyt późno, a postępowanie karnoskarbowe już zostało wszczęte?
Na czym polega dobrowolne poddanie się odpowiedzialności?
Dobrowolne poddanie się odpowiedzialności przypomina poddanie się karze w postępowaniu karnym. Ma jednak jedną przewagę. Pozwala uniknąć wpisu w Krajowym Rejestrze Karnym. Oznacza to, że pomimo wydania wyroku, nadal możemy uzyskać zaświadczenie o niekaralności.
Ponadto w przypadku kolejnej sprawy, nie będziemy traktowani jako recydywista skarbowy.
Kiedy można się dobrowolnie poddać odpowiedzialności?
Sąd może udzielić zezwolenia na dobrowolne poddanie się odpowiedzialności, jeżeli wina sprawcy i okoliczności popełnienia przestępstwa skarbowego lub wykroczenia skarbowego nie budzą wątpliwości.
Nie trzeba przyznawać się do winy. Sprawca musi jednak wyrazić zgodę na poddanie się odpowiedzialności, co de facto oznacza niekwestionowanie okoliczności sprawy.
Jakie trzeba spełnić warunki?
Chcąc dobrowolnie poddać się odpowiedzialności, trzeba najpierw zapłacić.
Uzyskanie zezwolenia uzależnione jest bowiem od zapłaty:
- całości wymagalnej należności publicznoprawnej,
- kwoty odpowiadającej co najmniej najniższej karze grzywny grożącej za dany czyn zabroniony,
- co najmniej zryczałtowanej równowartości kosztów postępowania.
Ponadto sprawca musi wyrazić zgodę na przepadek przedmiotów co najmniej w takim zakresie, w jakim ten przepadek jest obowiązkowy. W razie niemożności złożenia tych przedmiotów – musi uiścić ich równowartość pieniężną.
Kiedy poddanie się odpowiedzialności nie będzie możliwe?
Niestety nie we wszystkich przypadkach skorzystanie z tej instytucji będzie możliwe.
Niedopuszczalne jest udzielenie zezwolenia na dobrowolne poddanie się odpowiedzialności, jeżeli:
- przestępstwo skarbowe zagrożone jest karą ograniczenia wolności albo karą pozbawienia wolności;
- zachodzą przesłanki nadzwyczajnego obostrzenia kary;
- zgłoszono interwencję co do przedmiotu podlegającego przepadkowi, chyba że interwenient ją wycofa do czasu wniesienia aktu oskarżenia do sądu.
Jak wygląda procedura?
Chcąc dobrowolnie poddać się odpowiedzialności, należy złożyć najpierw wniosek do organu prowadzącego postępowanie. Wniosek można złożyć na piśmie lub ustnie do protokołu. Do wniosku należy dołączyć potwierdzenie zapłacenia zaległych podatków oraz grzywny i kosztów postępowania.
Co istotne, wniosek można złożyć tylko zanim wniesiono akt oskarżenia.
Wniosek można cofnąć, chyba że nie upłynął miesiąc od jego złożenia lub organ wystąpił już do sądu. Ponowne złożenie wniosku jest niedopuszczalne. Organ nie zwraca również wpłaconych należności, a zatrzymuje je jako zabezpieczenie grożących kar.
Jeżeli wniosek został złożony poprawnie, organ składa zamiast aktu oskarżenia wniosek o udzielenie zezwolenia na dobrowolne poddanie się odpowiedzialności.
Jeżeli nasz wniosek ma braki, organ wezwie nas do ich uzupełnienia.
Organ może również negocjować wysokość kary. Może uzależnić złożenie wniosku od uiszczenia dodatkowej kwoty grzywny, wyrażenia zgody na przepadek, gdy nie był obowiązkowy lub opłacenia pozostałych kosztów postępowania. Łączna kwota grzywny nie może jednak przekraczać połowy sumy odpowiadającej górnej granicy ustawowego zagrożenia za dany czyn zabroniony.
O odmowie wystąpienia z wnioskiem o zezwolenie na dobrowolne poddanie się odpowiedzialności organ decyduje w formie postanowienia. Przysługuje na nie zażalenie. Składa się je do do organu nadrzędnego nad finansowym organem postępowania przygotowawczego.
Ostatecznie o zezwoleniu na dobrowolne poddanie się odpowiedzialności decyduje sąd.
Uwzględniając wniosek, sąd wydaje wyrok.
W razie zaskarżenia wyroku o zezwoleniu na dobrowolne poddanie się odpowiedzialności ulega on uchyleniu lub zmianie w postępowaniu odwoławczym tylko wtedy, gdy sąd orzekł:
- tytułem kary grzywny kwotę inną niż uiszczona przez sprawcę;
- przepadek przedmiotów lub uiszczenie ich równowartości pieniężnej w zakresie nieobjętym zgodą sprawcy.
Podsumowując, dobrowolne poddanie się odpowiedzialności ma tę zaletę, że sąd wydaje wyrok, taki, jak sprawca uzgodnił z organem, a sam sprawca pozostaje niekarany. Minusem jest jednak konieczność opłacenia należności i grzywny przed skierowaniem sprawy do sądu.